Partnerzy
|
O projekcie
|
O programie
|
Galeria
|
Galeria Video
Projekt TS Ostrava i TVP Wrocław
Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Przekraczamy granice.
Projekt TS Ostrava a TVP Wroclaw
Tento projekt je spolufinancován z prostředků Evropského fondu pro regionální rozvoj. Překračujeme hranice.
  Trójstyk Zachodni
Trojmezí na západě
 
  Łużyce
Frýdlantský výběžek
 
  Góry Izerskie
Jizerské hory
 
  Karkonosze Zachodnie
Západní Krkonoše
 
  Karkonosze Wschodnie
Východní Krkonoše
 
  Góry Suche
Broumovsko
 
  Góry Stołowe
Stolové hory
 
  Góry Bystrzyckie
Orlické hory
 
  Śnieżnik
Králický Sněžník
 
  Góry Złote i Bialskie
Rychlebské hory
 
  Wino i złoto u stóp
Víno a zlato na hranici
 
  Osoblaha/Ziemia Prudnicka
Osoblažsko
 
  Ziemia raciborska
Prajzsko
 
   Odra i Olza
Na soutoku Odry a Olzy
 
  Cieszyn
Jedno město na Olze
 
  Wisła, Istebna - Trójstyk
Trojmezí na východě
 
Góry Izerskie / Jizerské hory
Izery - góry ciemnego nieba

Niebo w Izerach jest najciemniejsze. Wiedzą o tym astronomowie, turyści i górale mieszkający po obu stronach polsko-czeskiej granicy. Daleko stąd do rozświetlonych aglomeracji miejskich. Nad osadą Izerka i schroniskiem Orle można podziwiać w nocy rozżarzone milionem gwiazd niebo. Tak gwieździstych połaci trudno szukać na całym polsko-czeskim pograniczu. Burzliwą przeszłość Góry Izerskie mają już na szczęście za sobą. Właściciel bazy turystycznej Orle, Stanisław Kornafel, dobrze pamięta czasy, kiedy z tego samego nieba spadały tu kwaśne deszcze, a zamiast drzew sterczały  martwe kikuty. Katastrofa ekologiczna lat 80.  przeszła już do historii, a dziś zielone Izery stają się coraz popularniejszym miejscem wypoczynku wśród Polaków i Czechów.

Północna strona Gór Izerskich, która po II wojnie światowej znalazła się w granicach Polski, długo pozostawała obszarem prawie wyludnionym. Jeszcze w latach 50. swobodny dostęp do tych terenów mieli tylko nieliczni mieszkańcy, pogranicznicy i pracownicy leśni. Ostatnia przeszkoda zniknęła dopiero kilka lat temu wraz z granicą dzielącą Polaków i Czechów. Mieszkańcy zaczęli jednak działać dużo wcześniej. Brzegi Izery łączył kiedyś wygodny betonowy most. Okazał się na tyle solidny, że mimo braku konserwacji, przetrwał aż do 1982 r., kiedy to w ramach socjalistycznej przyjaźni polsko-czechosłowackiej został wysadzony w powietrze.

„Nie chce się wierzyć, że jeszcze siedem lat temu trzeba było skakać po kamieniach, żeby na waszą stronę się przedostać. Po pięciu latach ciężkiej pracy udało się nam wspólnie ten most odbudować“ – opowiada Stanisław Kornafel, właściciel Stacji Turystycznej ORLE. Aby tradycji stało się zadość bezpieczeństwa turystów w Izerach również strzeże święty Jan Nepomucen – jedna z najpopularniejszych postaci polsko-czeskiego pogranicza. 

„Lata 90. przechodzenie po kamieniach przez Izerę to było przestępstwo graniczne, a więc macie państwo przed sobą wielokrotnego przestępcę, który w celach turystycznych i poznawczych, chodząc przez kamienie poznał ludzi z Jizerki, poznał jej koloryt, poznał jej historię“ – opowiada Stanisław Kornafel. Zresztą często było tak, że odbywaliśmy rajdy w kilka osób i oczywiście dzisiaj nie ma nic w tym złego, natomiast wówczas, za to przestępstwo graniczne, można było być surowo ukaranym. Zmieniło się to po 1990 roku, kiedy dojrzała idea, żeby zburzony most odbudować. Z przyczyn ekonomicznych nie udało się go odbudować w formie żelbetowej kładki, ale mamy taki okazały i wznoszący się dumnie na ponad 7 metrów nad nurt Izery most drewniany. 

Skromny drewniany mostek zasłużył sobie na miano symbolu determinacji Czechów i Polaków w odbudowywaniu sztucznie zerwanych kiedyś więzi. Oprócz wymiaru symbolicznego, przeprawa przez Izerę ma też znaczenie czysto prozaiczne. Ożywienie ruchu turystycznego sprawiło, że życie zaczęło wracać do zapomnianych i pustoszejących starych izerskich osad. „Kiedyś różnice między Polakami i Czechami były wyraźniejsze. Z moich obserwacji wynika, że jeśli chodzi o turystykę, to od 2-3 lat Polacy stali się bardziej aktywni. Jakieś 10-15 lat wcześniej można było spotkać w górach dwa typy polskich turystów“ – opowiada Ondřej Duda, właściciel pensjonatów Panský dům i Pyramida w Izerce. „Pierwsi z nich przyjeżdżali drogim autem i trwonili pieniądze w schroniskach. Drugi typ reprezentowały osoby, które wędrowały z plecakami, miały w nich termosy z herbatą i spali pod gołym niebem w lesie. Brakowało więc tzw. średniej klasy turystycznej. Wytworzyła się ona w ostatnich pięciu latach, kiedy Polacy zaczęli uprawiać narciarstwo biegowe i jeździć na rowerach górskich“

Atrakcje w Polsce
Lądek Zdrój i Single Track

Świeradów-Zdrój swój największy rozkwit przeżywał w XIX wieku, gdy zbudowano tu nowoczesne obiekty sanatoryjne i doprowadzono linię kolejową. Po wojnie wszystkim polskim uzdrowiskom nie wiodło się najlepiej, a Świeradów pozostał niemal zupełnie zapomniany. Więcej >>

Atrakcje w Czechach
Przerwana zapora

Zapora Desná ( także przerwana zapora) została wybudowana na rzece Bílá Desná, na terenie gminy Albrechtice w Górach Izerskich. 18. września 1916 roku, mniej więcej rok od wzniesienia budowli, zapora została przerwana, a woda zmiotła z powierzchni ziemi część miejscowości Desná. Była to do tej pory największa katastrofa związana z pęknięciem tamy w całej historii Republiki Czeskiej.  Więcej >>